Przepis na domowe hamburgery

Przepis na domowe hamburgery

Nie tylko dzieci kochają fast foody. Dorośli, choć się do tego nie przyznają, równie chętnie sięgają po cheesburgery czy hot dogi. Zazwyczaj raczymy się bułką z wsadem w sieciowych restauracjach i nie dociekamy, co tam w środku się ukrywa. Sama gąbczasta bułka też nie wzbudza naszego szczególnego zainteresowania – byle podali jedzenie pod nos. Nie zawsze jednak mamy możliwość złapania naszej ulubionej przekąski w locie – opcja z samochodowym okienkiem dla wiecznie się spieszących to właśnie opcja dla nas… – bo akurat nie po drodze, nie ma czasu. Warto więc przepis na cheesburger potraktować jako optymalne wyjście z sytuacji: wracamy do domu i pichcimy. To nic skomplikowanego.

Zrób to sam

Potrzebne nam będą:

  • duża bułka pszenna albo żytnia – specjalna bułka hamburgerowa albo zwykła
  • gotowy hamburger (mięso) albo np. kotlet mielony, który ostał się z minionego obiadu
  • cebula biała i/lub czerwona
  • pomidor
  • sałata
  • ser żółty
  • przyprawy (sól, pieprz)
  • ulubiony sos (BBQ, majonez, ketchup)

Działamy:

Bułkę należy podgrzać. Można ją przekroić i na chwilę włożyć do nagrzanego piekarnika, można też przyrumienić ją na grillu elektrycznym albo grillowej patelni ze specjalnym prążkowanym dnem. Przepis na hamburger podkreśla zawsze, że na grillu wylądować powinien także kawałek mięsa, jeśli jednak nie mamy grilla, można go podgrzać na zwykłej patelni. To ważne, żeby i bułka i hamburger były ciepłe, bo dzięki temu ser pięknie się roztopi.

Cheesburger serem stoi, dlatego warto go wybrać spośród gatunków, które dobrze się roztapiają, mają lekko ostry smak i stanowią o powodzeniu całego kulinarnego przedsięwzięcia. Zwieńczeniem dzieła są warzywa: chrupiąca sałata i cebula oraz soczysty pomidor. Tak skomponowany cheesburger podlany wybranym sosem nie zwiera żadnych ukrytych składników – polepszaczy smaku czy konserwantów. Zrobiony – zjedzony. Pewne mięso, pewne warzywa i często samodzielnie upieczona bułka to gwarancja, że nasz ukochany fast food z jedzenia śmieciowego awansuje do jedzenia ekologicznego.

Dodaj komentarz