Frytki z frytkownicy – tego własnie potrzebujesz

Frytki z frytkownicy – tego własnie potrzebujesz

Bez wątpienia frytki to jedna z najlepszych potraw XXI wieku. Smażone w głębokim tłuszczu ziemniaki rodem z Belgii są osiągalne na rogu co drugiej ulicy w być może każdym centrum miasta. Bez względu na to czy traktujemy ją jako osobna przekąska, dodatek do kebaba czy zestaw ze schabowym i surówką. Frytki po prostu stanowią czynnik kultury jedzenia tak samo Amerykanów, gdzie pomimo pędzącego czasu nadal święcą tryumfy, jak i Europejczyków, którzy ani trochę tak bardzo od kolegów zza oceanu nie odstają.

Frytkownice raz po raz kąsające gorącym olejem to widok spotykany w każdym fast foodzie. To otóż to dzięki nim frytki są ciepłe i wykonane właśnie tak, jak chcieliby tego konsumenci. Frytki to mimo wszystko potrawa ciężkostrawna, bo zawierają dużo tłuszczu. I na nic zdają się jak dotąd przykłady urządzeń nowej generacji. Odkrywcze frytkownice, choć są beztłuszczowe, nie przygotowują frytek w typowy sposób. Smak jest nieco odmienny od ziemniaków smażonych na tłuszczu, klienci nie są chętni zajadać się frytkami przygotowanymi w ten sposób.

W czym tkwi zatem fenomen frytek jako takich? Wprawdzie gotowy produkt wyciągany wprost z frytkownic nie jest zdrowy, a w dobie mody na swój organizm to nie do pomyślenia. Wprawdzie frytki mogą doprowadzić do wzrostu zagrożenia pojawienia się chorób miażdzycy. Również jedzenie frytek może zwiększać ewentualność zachorowania na raka wątroby. I na koniec poprzez nadmierne i częste spożywanie smażonych w głębokim oleju ziemniaków po prostu nabieramy tłuszczu. Tyjemy bardzo mocno i nietypowo przesadnie. A to dla znaczącej ilości płci pięknej jest niewybaczalne. Wolałyby usunąć frytkownice niż sukienkę, w jaką już się nie mieszczą.

Niezwykłość tkwi w prostocie! Sporządzenie frytek jest łatwe niczym zerwanie jabłka z drzewa. Starczy zaledwie obrać ziemniaki, pokroić je w paski, włączyć frytkownice, wlać tłuszcz i wszystko usmażyć. Smakosze mają oczywiście indywidualne sposoby początkowego trzyminutowego smażenia w odpowiedniej temperaturze, a później końcowego smażenia, ale dla niewymagających ekstremalnie mocnych wrażeń smakowych starczy najprostsze dodanie ziemniaków do frytownicy. Nie można już chyba bardziej ułatwić przebiegu przygotowania dania. Dodatkowo frytkownice na rzecz użytku domowego są stosunkowo tanie, załatwić można je już za kilkadziesiąt złotych. Czego nam jeszcze do szczęścia potrzeba?

Szybkie, tanie i co najważniejsze pyszne. Takie są właśnie frytki. Niezależnie od tego, że nie do końca zdrowe i tuczące. Ważne, że prostą frytkownicę musielibyśmy uruchomić w dowolnym czasie, a frytki zrobimy w kilka chwil. I każdy jest zadowolony, bo kto naprawdę nie uwielbia frytek, niech pierwszy rzuci kamieniem.

Dodaj komentarz