W wyniku coraz bardziej rozprzestrzeniającego się na Europę kryzysu finansowego banki również w Polsce znacznie zaostrzyły kryteria przyznawania wszelkiego rodzaju pożyczek i kredytów.
Banki i instytucje finansowe udzielające do tej pory różnego rodzaju kredyty wycofały się praktycznie całkowicie z tak zwanych łatwych i szybkich pożyczek. Zbiegło się to, co wydaje się oczywiste, z wpadnięciem wielu kredytobiorców w różnego rodzaju spirale zadłużenia i pułapki finansowe. W wielu wypadkach jedynym ratunkiem dla tych osób okazały się pożyczki krótkoterminowe udzielane przez instytucje finansowe pozabankowe.
Cały paradoks polega jednak na tym, że pomimo tego, iż takie pożyczki czy kredyty krótkoterminowe są bardzo kosztowne, wysoko oprocentowane, korzystają z niej klienci, którzy albo są w złej kondycji finansowej od dłuższego już czasu, albo w wyniku wpadnięcia w tak zwaną i budzącą ogólny strach spiralę zadłużenia, nagle stracili płynność finansową. Wtedy z pomocą przychodzi firma, która wydaje się być na pierwszy rzut oka wybawcą z kłopotów, w szybki i łatwy sposób udziela drogiej pożyczki, a następnie bezwzględnie przystępuje do egzekwowania należnych rat co staje się jeszcze bardziej bolesne niż problem z poprzednim kredytem.
Szybki i tani kredyt z karty kredytowej
W efekcie takiego działania oraz nieprzemyślanego i niepohamowanego korzystania z usług tego typu firm klienci zamiast wyjść z zapaści finansowej pogrążają się i popadają w coraz to większe i trudniejsze do opanowania zadłużenie.
Co zatem robić aby nie wpaść w spiralę zadłużenia?
O finanse trzeba troszczyć się cały czas, nie dopiero wtedy kiedy sytuacja robi się gorąca. Tego powinno się uczyć w szkołach, niestety nic na to nie wskazuje aby edukacja finansowa zagościła w polskich placówkach oświatowych w najbliższym czasie.
Umiejętne korzystanie bowiem z dostępnych powszechnie instrumentów finansowych, jakimi są na przykład karta kredytowa może zaradzić takiej sytuacji. Karta kredytowa pozwala uelastycznić i przedłużyć znacząca naszą płynność finansową.
Podobnie sprawa ma się z kredytami mieszkaniowymi. Jeżeli już zaciągamy hipoteczny kredyt mieszkaniowy to starajmy się pożyczyć więcej niż faktycznie potrzebujemy na zakup czy budowę nieruchomości o ile to oczywiście możliwe. Nadwyżkę zainwestujmy w jakieś bezpieczne fundusze i niech to będzie kwota na nieprzewidziane dołki finansowe.