Wyobraź sobie czasy gorączki złota i pierwszych osadników na Dzikim Zachodzie. Bezkresne pastwiska Kalifornii, a na nich stada bydła – bez budynku, w którym mogłyby się schronić i bez ogrodzeń. Na pierwszy rzut oka można by rzec, że zwierzęta te żyły na wolności. A jednak, każde stado miało swoich właścicieli, którzy w tych trudnych warunkach musieli przepędzać je na inne pastwiska, badać, sortować i w końcu odławiać sztuki, które były chore lub zostały przeznaczone na sprzedaż. To wszystko nie byłoby możliwe bez doskonale wyszkolonych koni. Silne, szybkie i zwrotne American Quarter Horse musiały więc szybko galopować, aby okrążyć stado, raz po raz zmieniać kierunek, natychmiast się zatrzymywać i robić zwroty. Kowboje sterowali końmi niemalże wyłącznie za pomocą nóg i dosiadu trzymając w jednej ręce wodze, a w drugiej lasso lub szykując się do skoku na jałówkę.
Tradycyjne i w 100% praktyczne umiejętności związane z pracą na farmie wyewoluowały w uznaną przez FEI dyscyplinę sportową o nazwie REINING. Czego spodziewać się, wybierając się na zawody reiningowe i jak nie wyjść na „zielonego” podczas show?
Podobnie jak w ujeżdżeniu, każdy zawodnik wykonuje pewien schemat manewrów, zaczynając od wjazdu na środek areny. Typowym dla reiningu manewrem są spiny, czyli obroty (ujeżdżeniowcy powiedzieliby: zwroty) na zadzie wokół nieruchomej wewnętrznej tylnej nogi. Jednak zdecydowanie najbardziej widowiskowym manewrem, podczas którego wznoszą się na arenie tumany kurzu, jest rollback, kiedy to galopujący koń zatrzymuje się przysiadając niemalże na zadzie, wykonuje zwrot o 180º (rolling) i ponownie galopuje. W ramach schematu zawodnicy wykonują również małe i wolne oraz duże i szybkie koła w galopie, pomiędzy którymi następuje lotna zmiana nogi, zatrzymania i cofania. Jednak westernowe zatrzymanie to ślizg na zadzie z galopu, a manewr, w którym koń stoi odprężony bez ruchu nazywany jest przerwą (hesitate) i wykonuje się go na koniec schematu. Natomiast tajemniczo brzmiące najazdy (run-downs) i objazdy (run-arounds) to przejazd od środka areny oraz wzdłuż ścian pokazujący kontrolę nad koniem oraz stopniowe zwiększenie prędkości.
Zawody reiningowe mają na celu ocenę możliwości użytkowych konia, jego posłuszeństwa i niezawodności. Wodze, w odróżnieniu od ujeżdżenia, powinny luźno zwisać, a punkty karne lub punktacja zerowa grożą za tak, wydawałoby się, niewinne zachowania jak nagrodzenie konia za pomocą ręki (a więc swojskie poklepanie), użycie ostrogi przed popręgiem czy zmiana ręki prowadzącej.
Jesteście ciekawi, jak wygląda kowbojskie ujeżdżenie na żywo? Wystarczy, że w któryś z gorących, letnich dni wybierzecie się na zawody westernowe, których w Polsce przybywa z roku na rok. Niezapomniane przeżycia gwarantowane!