Ostatni wpis poświęciłem legionowskim obchodom związanym z Narodowym Dniem Żołnierzy Wyklętych, które to po macoszemu traktowane są przez władze miasta. Jednak muszę przyznać, że będąc już po raz trzeci uczestnikiem i naocznym świadkiem tych uroczystości, widzę wyraźny progres.
Otóż podczas pierwszych obchodów w 2014 r. oddolna inicjatywa grubo ponad stu lokalnych patriotów nie spotkała się choćby z najmniejszym zainteresowaniem ratusza. Młodzi ludzie z flagami narodowymi przeszli spod Błękitnego Centrum do Ronda Polski Walczącej, gdzie oddali cześć bohaterom. Na próżno jednak wypatrywałem obecności władz miasta czy choćby wzmianki o tym wydarzeniu w ratuszowych aktualnościach.
W 2015 r. przebieg uroczystości był podobny z „drobnym” szczegółem – pojawił się na nich prezydent ze skromną asystą. Niestety, o tym doniosłym święcie oraz pięknej, godnej nagłośnienia i pochwały oddolnej inicjatywie legionowskich patriotów, miejskie urzędowe strony milczały jak zaklęte.
Tegoroczne obchody różniły się tym od poprzednich, że miasto w końcu poinformowało o nich mieszkańców. Na kilkanaście (może dwadzieścia kilka) godzin przed uroczystościami na oficjalnej stronie miasta w zakładce „zaproszenia” pojawił się plakat, informujący o nadchodzących (wtedy już rychło) wydarzeniach. Postawę urzędu należy skwitować umiarkowanie pozytywnie, w myśl zasady: „lepiej późno niż wcale”.
Oczywiście, dopatrywanie się związku pomiędzy „wrzuceniem” w ostatniej chwili przedmiotowego zaproszenia na stronę miasta, a moim postem z 26 lutego (krytykującym dotychczasowe milczenie urzędu w tej sprawie) byłoby absolutnie nieuprawnione, więc nawet o tym nie pomyślałem
Trzeba jednak przyznać, że podczas tegorocznych uroczystości prezydent wykonał kolejny krok w stronę organizatorów. W swoim przemówieniu, podkreślając niezwykły charakter obchodów wynikający z faktu ich oddolnej organizacji, dziękował inicjatorom deklarując jednocześnie, że w kolejne świętowanie Dni Żołnierzy Wyklętych miasto mocniej się zaangażuje.
Ta deklaracja i wyraźna korekta postaw władz dowodzi, że oddolne działania w dobrej sprawie, realizowane konsekwentnie i z determinacją, mają olbrzymią siłę i mogą wpływać na bieg wydarzeń, także w Legionowie.
Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim organizatorom uroczystości, szczególnie członkom „Stowarzyszenia Legionowskich Patriotów” za piękną postawę, zaangażowanie, kultywowanie najpiękniejszych tradycji narodowych. Tak jak powiedziałem na uroczystościach – wyklętym przez lata bohaterom należy się cześć i chwała, zaś Wam za pielęgnowanie pamięci o nich – szacunek i wdzięczność!
Zapraszam jednocześnie na kolejną odsłonę obchodów, tym razem promowaną także przez urząd.