Głód. To największy problem osób stosujących restrykcyjne diety. Niektórzy twierdzą, że w czasie odchudzanie tracą koncentrację, nie mogą się na niczym skupić, mają problemy z kreatywnym myśleniem… Dlaczego? Ponieważ jedynym tematem, który krąży w ich głowie jest JEDZENIE!. Taka sytuacja jest absurdalna i nie można do niej dopuścić!
Jak powinno wyglądać odchudzanie?
Terapia odchudzająca to nie katorga ani okres wiecznego głodowania! Dobry dietetyk powinien tak skomponować dietę, aby poszczególne porcje posiłków były spore objętościowo, ale o małej wartości energetycznej. Poza tym nieocenionym składnikiem żywności, hamującym apetyt jest błonnik pokarmowy.
Apetyt maleje w miarę błonnika
Błonnik to grupa różnorodnych substancji pochodzenia roślinnego. Ich wspólną cechą jest oporność na działanie enzymów znajdujących się w obrębie układu pokarmowego. Co to oznacza? Błonnik nie jest trawiony i nie ulega wchłonięciu do krwi. Przechodzi przez całą długość przewodu pokarmowego i zostaje wydalony wraz z kałem. Tylko niewielka część błonnika jest rozkładana w okrężnicy przez bakterie jelitowe i dostarcza organizmowi energii. Proces ten ma znaczenie tak marginalne, że najczęściej uważa się, że błonnik nie jest żadnym źródłem kalorii.
Chudnij z błonnikiem
Coraz więcej mówi się o prozdrowotnym wpływie błonnika pokarmowego na ludzki organizm. Podkreśla się jego wpływ na leczenie zaparć, normalizację wypróżnień i detoksykację. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że błonnik warto wykorzystywać w czasie odchudzania! Dlaczego?
Błonnika na pęczki
Włókno pokarmowe posiada unikalną zdolność do pęcznienia pod wpływem wody. Błonnik, który wraz z pożywieniem trafi do żołądka, zwiększa swoją objętość. Wywołuje w ten sposób uczucie sytości i sprawia, że czujemy się najedzeni.
Czy nie warto więc w jadłospisie uwzględnić pokarmów o wysokiej zawartości błonnika? Zjedz wysokobłonnikowy, średniej wielkości posiłek i popij go dużą ilością wody niegazowanej. Poczekaj 15 minut i ciesz się tym, że okaże się, że głód… uciekł.
Jak wykorzystują efekt błonnika?
Niespotykaną zdolność błonnika do pęcznienia wykorzystają firmy farmaceutyczne. Tworzą one takie suplementy diety, które rosną w żołądku, a później sprzedają je w aptekach – reklamują jako produkty hamujące apetyt i wywołujące uczucie sytości. Farmaceuci zalecają ich spożywanie na pół godziny przed planowanym posiłkiem. Suplementy te mają najczęściej formę koktajlu lub proszku, z którego można przyrządzić napój.
\
Po co kupować drogie specyfiki, skoro błonnik to naturalny składnik żywności?
Wypróbuj razowy chleb, pełnoziarniste makarony, brązowy ryż i grube kasze.
Sięgaj częściej po rośliny strączkowe, warzywa i owoce.
Polub płatki śniadaniowe, muesli, rodzynki i suszone owoce.
Dziennie wypijaj koniecznie około 2,5 do 3 litrów wody i soków. Do każdego posiłku, przygotuj pełną szklankę napoju. Jeżeli odczuwasz głód między posiłkami, porcja wody mineralnej lub soku również powinna przynieść ulgę.
W ten sposób zwiększysz ilość włókna pokarmowego w Twojej diecie, poprawisz funkcjonowanie swoich jelit, a przede wszystkim pozbędziesz się męczącego uczucia głodu.